wtorek, 16 września 2014

Rozdział 21

Mark zadzwonił do jedynego chłopaka, z całej bandy, którego znałam imię.
-Część Thom, z tej strony Mark.- zaczął mój brat.
-Mark?- zapytał tamten niepewnie.
-Tak, pamiętasz mnie? Kiedyś byliśmy razem na obozie.- wyjaśnił.
-Aaa, to ty. Pewnie, że cię pamiętam.- Mark dał rozmowę na głośnomówiący, więc mieliśmy okazję wszystkiego wysłuchać.-Z jakiego powodu do mnie dzwonisz?
-Wiesz, stwierdziłem, że możemy się spotkać.
-Hmm, no...- zawahał się.-Czemu nie.
-A jesteś w Londynie?- dopytywał brat.
-Tak.
-Widzisz są tutaj!-Niall szepnął do mnie.
-Shhh.- powiedziałam.
-Może jutro?
-A będziesz sam?
-Mhm.
-To spoko.
-Widzimy się o 19.00 pod galerią, przyjdź też z resztą chłopaków.- oznajmił brat.
-OKAY.- Thom rozłączył się.
-Myślałam, że pójdzie gorzej.- oznajmiłam.
-No w sumie, ja też.- odparł Mark.-Myślałem, że zacznie coś podejrzewać.
-Teraz to tylko zadzwonić na policję i ustalić z nimi plan.- zauważył Liam.
-Dobry pomysł Liam.- zgodziłam się.
-Dziękuję.- zwróciłam się do nich wszystkich.
-Za co?- zapytał Liam.
-Za to że was mam. Dzęki wam wiem co to przyjaźń.- powiedziałam do Niall'a, Zayn'a i Liam'a.
-I że nareszcie doceniłam mojego starszego brata.- uśmiechnęłam się do Mark'a i objęłam siostrzanym uściskiem.
-I tak wiesz, że jesteś najlepszą młodszą siostrą.- brat próbował sprawić mi tymi słowami przyjemność.
   Tej nocy spałam bardzo spokojnie, bez koszmarów oraz przebudzeń. Chłopcy przenocowali nas więc nie musieliśmy wracać po ciemku do małego mieszkanka.
Dzisiaj po raz pierwszy razem z Liam'em, Niall'em i Zayn'em poczuliśmy od dawna, że wszystko może powrócić do normy.
A ja cały czas trzymałam się myśli, że Harry i Lou wrócą do nas i będzie tak jak dawniej.

*następnego dnia*

Obudziłam się stosunkowo wcześnie, ponieważ wszyscy pozostali jeszcze spali smacznie w swoich łóżkach.
Wstałam po cichu z łóżka i w piżamie, którą tutaj przez przypadek zastałam w szafie powędrowałam niepewnie do pokoju...Louis'a.
Uchyliłam drzwi i weszłam do środka.  Było tam tak jak kilka tygodni temu. Łóżko nie było pościelone, ubrania wisiały na krześle obok białej szafy z lustrem.
Zauważyłam coś na jego szafce nocnej. To były jakieś kartki- zapisane.
Jego pismo nie było wyraźne więc zdołałam tylko przeczytać kilka zdań:
"Chciałbym, żeby Julie wiedziała, że jeszcze nigdy wcześniej nie spotkałem tak idealnej dziewczyny jak ona. Cokolwiek się stanie, chciałbym żeby wiedziała, że bardzo mi na niej zależy i chcę żeby była szczęśliwa. Jeśli..."
Dalej już nie mogłam się doczytać.
To urocze z jego strony. Kochany.
Lecz teraz nie wiem jaki jest, chociaż mam nadzieję, że nadal będzie taki jak kiedyś.
Mam nadzieję...
   Usłyszałam kroki w moją stronę. W drzwiach ujrzałam zaspanego Niall'a.
-Co ty tutaj robisz?- spytał ziewając.
-A nic, tak sobie przyszłam, wiesz...- nie miałam zielonego pojęcia co mam odpowiedzieć, tylko schowałam jedną z kartek za siebie.
-Aaa, OKAY, chodź na dół.- Niall był chyba zbyt zaspany, żeby jeszcze kontaktować.
Machnął ręką i razem zeszliśmy na dolne piętro.
Po półtorej godziny już wszyscy razem byliśmy na dole. Zjedliśmy śniadanie, a następnie przebraliśmy się w ubrania, w których można wyjść do miasta. (W piżamie bynajmniej nie wyglądalibyśmy przyzwoicie).
   Tak na prawdę przez cały dzień się nudziliśmy, no może ja trochę mniej, bo musiałam pouczyć się do testów, na koniec tego półrocza. Wiem dziwne, ale taką uczelnię sobie wybrałam...
Chłopacy próbowali mnie cały czas zająć czymś innym, ale ja niestety nie mogłam sobie na to pozwolić, chociaż bardzo chciałam oderwać się od nauki. Tematu było niestety tak dużo, że nie mogłam robić nic innego oprócz wpatrywania się w książki.
    Kiedy nadeszła godzina spotkania, wyszliśmy z domu, do wcześniej wyznaczonego miejsca.
Policja czekała tuż obok nas, lecz w ukryciu.  Był już wieczór więc gdyby nie latarnie nie byłoby sposób ujrzeć cokolwiek.
Liam ówcześnie wszystko z nimi obgadał, żeby wiedzieli jaki jest plan działania, a był mianowicie taki:
Najpierw rozmowa przebiega bez wspomnienia o tym co chłopacy w czarnych strojach wyczyniają w mieście.
Następnie Mark powoli schodzi na ten temat.
Kiedy chłopacy się wygadają, policja wkracza.
Louis i Harry idą z nami, a tamci z policjantami.
Cudownie!
Oby poszło tak prosto jak się wydaje.
Mark miał już założony podsłuch kiedy my chowaliśmy się gdzieś w oddali.
   Tak jak było umówione on "przyszedł sam", a Thom z całą zgrają, w tym z Harry'm i Louis'em.
Rozmowa, zaczęła się niewinnie. Chłopacy się przywitali, mój brat poznał naszych chłopaków i jak na razie było normalnie. Mark spokojnie i ostrożnie zmierzał w kierunku właściwego tematu rozmowy. I kiedy dowiedział się wszystkiego potrzebnego, aby aresztować tamtych chłopaków, Thom zrozumiał co się dzieje.
-Wkopałeś nas!- warknął i wtedy to wkroczyła policja z kajdankami.
-Może.- brat zaśmiał się.
Chłopak zaczął przeklinać, kiedy policjanci zakuwali ich w kajdanki.
-Dziękujemy za współpracę.- dodał sarkastycznie Niall.
Lou i Harry stali nieruchomo przez chwilkę.
Chyba obaj nie mogli uwierzyć w to co się stało.
Natomiast ja nie mogłam uwierzyć w to, że odzyskałam przyjaciół. A przynajmniej tak myślałam.
   Pierwszy podszedł do mnie Harry i mocno uścisnął mówiąc:
-Dziękuję ci tak bardzo. Gdyby nie ty, to bylibyśmy w tym zakopani po uszy.
-Nie dziękuj mi, tylko mojemu bratu.- wskazałam na niego.- Cieszę się, że jesteście już z nami.
-Może pójdziesz z Louis'em teraz pogadać?- zaproponował mi szeptem Zayn, kiedy policja już odjechała.
Ja skinęłam tylko głową na znak, że tak zrobię.
   Podeszłam do chłopaka z wiecznie rozczochranymi włosami i powiedziałam cicho:
-Cześć.
Odwrócił się do mnie.
-Julie?- zapytał niepewnie, jakby mnie już nie pamiętał.
-Tak, to ja Lou.- odparłam.
On spojrzał na mnie dziwnie, jakby mi się przyglądał.
-Pamiętasz mnie?
Potarł oczy i spojrzał na mnie jeszcze raz bardzo dokładnie.
-Ja..ja...- zawahał się.
-Co Louis?- pytałam już przerażona.

4 komentarze:

  1. boże świetny. nareszcie złapali tych przestępców. czekam na kolejny. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow wow ;)) boziu Świetny;33 chce już kolejny <3 @nxd69

    OdpowiedzUsuń
  3. Suuuper <3
    Czekam na nexta oby pojawił się szybko bo nie mogę się doczekać <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Czekam na nastepny :D

    OdpowiedzUsuń